Ogrodowa gleba to niezwykle złożony, wspaniały ekosystem, zależny od przemian biologicznych i reakcji chemicznych. Żeby rośliny rosły w niej zdrowo, muszą mieć zapewnione idealne warunki, w tym składniki odżywcze. Jest to o tyle trudne, że niektóre odmiany obecne w ogrodzie nie zawsze są w swoim środowisku naturalnym. W przyrodzie mogą występować w innych strefach klimatycznych, a zatem i rosnąć na innym podłożu. To, dlatego tak ważne jest, by stale zapewniać im mikroelementy. Można to zrobić poprzez nawożenie, ale jak wybrać odpowiedni nawóz, kiedy półki sklepowe uginają się pod ich ciężarem? I jak robić to prawidłowo? Podpowiadamy!
Rodzaje nawozów
Nawozy mineralne (sztuczne) – dostarczają glebie wielu składników odżywczych, ale nie poprawiają jakości gleby, dlatego podczas ich używania, nie wolno zapominać o organicznym nawożeniu.
Należy również ściśle przestrzegać zaleceń na instrukcji. Zbyt duża ilość może spowodować zasolenie, a więc i wymieranie pożytecznych mikroorganizmów. Po czym to poznasz? Rośliny zaczną marnieć, pojawiać się będą na nich plamy, a także staną się mniej odporne na mróz.
Nawozy mineralne mogą występować w różnych postaciach: nawozów uniwersalnych, dolistnych lub długodziałających. Te pierwsze nadają się do wszystkich typów roślin. Nawozy dolistne stosuje się wtedy, gdy potrzebna jest szybka interwencja, np.: roślina usycha lub więdną jej liście.
Nawozy długodziałające są bardzo wygodne w użyciu. Wystarczy dodać je do gleby raz w roku, a one stopniowo uwalniają składniki odżywcze.
Nawozy organiczne (naturalne) – to wszystkie te składniki, które pochodzą ze świata przyrody lub są odzwierzęce i zapewniają roślinom mikroelementy niezbędne do odżywiania.
Zaliczają się do nich:
Kompost – uznawany za najlepszy nawóz, który nie tylko odżywia glebę, ale wyposaża ją również w próchnicę. Co więcej, poprawia strukturę podłoża i spulchnia go.
Preparaty biohumusowe – zawierają wermikompost, powstający z resztek organicznych, które są przerabiane przez dżdżownice kalifornijskie. Dostarczają glebie wszystkich enzymów i składników pokarmowych.
Obornik – sprzedawany w wysuszonej postaci, pozbawionej już przykrego zapachu. Dzięki łatwo przyswajalnym składnikom odżywczym, poprawia strukturę gleby.
Nawożenie to jednak nie tylko wybór odpowiedniego preparatu, ale również kwestia umiejętnego jego „podania”, żeby spełniał swoje funkcje. Wiosną, kiedy ziemia odmarznie, najlepiej jest rozłożyć kompost. Można użyć również nawozów mineralnych w postaci sypkiej. Latem, najlepiej jest opryskiwać rośliny rozcieńczonymi, płynnymi nawozami organicznymi lub mineralnymi. Zasilanie takie powinno się wykonywać do połowy lipca. Późnym latem bowiem, rośliny przygotowują się już do zimy i nie wolno pobudzać ich wzrostu. Jesień to najlepszy czas na wapnowanie lub nawożenie organiczne. Wówczas to nawóz mieszany jest z glebą. Nie warto stosować nawozów wieloskładnikowych, bo większość z nich zostanie wypłukana z gleby.
Dbanie o roślinność to nie zawsze łatwa sprawa, ale zdecydowanie warta zachodu. A po wszystkim można się już tylko cieszyć widokiem pięknego ogrodu. ;)
